Szklane gabloty większości z nas kojarzą się zapewne ze sklepowymi wystawami. Bardzo często spoczywa w nich zachwycająca (i najczęściej droga) biżuteria. Dziś pragnę odczarować to skojarzenie i pokazać, że szklane gabloty mogą stanąć (czy w tym wypadku zawisnąć) także w naszym domu. Pomoże mi w tym projekt DAZIBAO.
Te bardzo pomysłowe, a jednocześnie przecież takie proste ścienne gabloty zaprojektowane zostały dla DAZIBAO przez dwójkę bardzo zdolnych włoskich designerów. Mam tu na myśli oczywiście Elisabettę Gonzo and Alessandro Vicari. Jeśli nie słyszeliście jeszcze o tych projektantach, warto zasięgnąć na ich temat nieco informacji, bo z pewnością przez długi czas będzie głośno o ich projektach. I wcale mnie to nie dziwi!
W zaprojektowanych przez nich szklanych gablotach możesz umieścić wszystko to, co chcesz zaprezentować swoim gościom. Pamiętaj tylko, by zbytnio ich nie przeładować. Nie, nie, spokojnie, nie chodzi tu o obawę o ich wytrzymałość, w końcu wykonane są z bardzo wytrzymałego szkła. Mam na myśli co innego – z uwagi na to, że projekt ten należy do dość minimalistycznych, zbyt duża ilość przedmiotów w każdej z gablot może zaburzyć piękno i prostotę nowoczesnego wnętrza.
I jak? Gabloty przestały ci się kojarzyć już tylko ze sklepami? Ja na zadane przez siebie pytanie mogę z całą stanowoczością odpowiedzieć: tak!